- Oh, you enjoy setting terms, do you?
- Since I sprouted tits.
HELEMYS LAENALOR
Essos - Wyspy Bazyliszkowe - córka bogatego kupca - handel z piratami - 31 lat - aktualnie Faria
Życie nigdy specjalnie za nią nie przepadało, a Bogowie obdarzyli ją śliczną buzią i żyłką do interesów jakby na przekór. Los zawsze lubił rzucać jej kłody pod nogi. Jeszcze gdy była dzieckiem odebrał jej matkę wraz z nienarodzoną, młodszą siostrą. Potem to samo uczynił ze starszym bratem, zostawiając ją sam na sam z despotycznym, zgorzkniałym ojcem.Szybko wypracowała sobie prosty system radzenia sobie z rzeczywistością. Mieć wszystko i wszystkich w głęboko w dupie.Jest nieprzyjemna w obyciu i twardsza od wszystkich cholernych Białych Płaszczy razem wziętych, chyba że akurat nie jest, kiedy stara się być profesjonalnie opanowana. Często się jej udaje i równie często jednak nie, bo jak każde dziecko Laenalorów cechuje ją temperament tak ognisty i wybuchowy, że spokojnie mogłaby stawać w szranki z najprawdziwszym smokiem. Bardzo nie lubi, kiedy ktoś podważa jej siłę i samodzielność, których z pewnością ktoś tam na górze postanowił upchnąć w nią za dużo. Lubi być za to zdecydowana i niezależna, a także traktować mężczyzn jak niedorozwinięte salamandry. Ma do tego prawdziwy talent, podobnie jak do łamania męskich nosów prawym sierpowym.Oraz skutecznego zniechęcania do siebie klientów swoim ciętym językiem i niewyparzoną gębą. Tym gorzej dla nich, że u nikogo innego nie sprzedadzą swoich łupów.Na jednej z Wysp Bazyliszkowych zajmowała się interesem ojca, polegającym w dużej mierze na przyjmowaniu pirackich zdobyczy i sprzedawaniu ich jako czysty towar za dogodną stawkę, przy zatrzymywaniu dla siebie niemal połowy zysków. Od zawsze marzyła o jej samowystarczalności, o tym, by dzieło jej życia, którym ojciec od dawna otwarcie gardził i któremu istnieć jedynie jako niezłemu źródłu pieniędzy, przetrwało. O stworzeniu czegoś trwałego.Niewiele się zmieniło, może poza faktem, że od dobrych trzech lat usiłuje odbudować swoje mało królestwo tu, w Farii. Wciąż przeklina, łamie męskie nosy i odgraża się w sposób, który zupełnie nie przystoi damie. Wciąż lubi pokazywać swoją wyższość i podkreślać władzę, którą ma nad korsarzami. Ludzie są tacy sami w każdym zakątku wszechświata.Wystarczy tylko znaleźć na nich odpowiednią marchewkę.
Powiązania to to, co tygryski lubią najbardziej. I kiedyś je naprawdę zrobię, obiecuję.
Piękna Hannah New na gifach, kto kojarzy serial na pewno wyczuje pannę Guthrie. Well strzeżcie się panowie.
Wątki średnie z natury, nie lubię się rozpisywać. Limit będzie jak zawita więcej osób.
Cześć.
[Oficjalnie witam na blogu i życzę nieustającej weny i udanej zabawy na blogu :) Nie wiem czego chcesz od swojej karty, bo mnie tam się podoba, szybko i przyjemnie się ją czyta :) I jeszcze Eleanor z Piratów :D Charakter też trochę podobny :)]
OdpowiedzUsuń[Bosz, Bruda, jaki zawał. Nie spodziewałam się, że będzie jeszcze dzisiaj. :"D
OdpowiedzUsuńW sumie to koleżanka kojarzy mi się trochę z Penką. Cudna jest. :')]
Bruda
[Witam i zapraszam do wątków :)]
OdpowiedzUsuń