Panie
Królowa Tertia Jolning; wiek ok. 45 lat; Faria (Marmawerd)
Nie chciała wychodzić za Itethara, ale wiedziała, że musi
spełnić swoją powinność. Od zawsze cechowała ją odpowiedzialność. Była zakochana
w kimś innym. Od dawna potajemnie spotykała się ze sporo starszym Olmogrridem. Niedługo
po ślubie dowiedziała się, że spodziewa się dziecka. Od zawsze wiedziała, że
nie jest Itethara, ale nigdy się do tego nie przyznała. Król wierzy, że Faustus
jest jego potomkiem, że wdał się w matkę. Tertia nigdy nie chciała zasiadać na
tronie, choć lubi wieść wystawne życie. Innego nie zna, choć niegdyś planowała
takie z Olmogrridem. Jest bardzo empatyczna i lubi udzielać się filantropijnie.
Często wstawia się za ludem, który wie, że dotrzeć do króla mogą głównie za jej
pośrednictwem.
Linegra Windcliff (Eleonor Valater); wiek: ok. 45 lat; Faria (Marmawerd)
Pochodzi z ubogiej rodziny, którą postanowiła porzucić w
poszukiwaniu lepszego życia, które jej nie rozpieszczało. Na swojej drodze
trafiła na ludzi, którzy nauczyli ją jak sobie radzić. Stała się najemniczką,
która robiła wszystko czego od niej wymagano. Z początku chciała to porzucić,
ale zyski były zbyt duże. W końcu stała się całkowicie bezwzględna i zachłanna w
swych działaniach. Słysząc o nadjeżdżających z daleka wysokourodzonych
kobietach, które miały trafić na dwór króla, a których ten nigdy wcześniej nie
widział, postanowiła je zlikwidować i zastąpić ich miejsce wraz z córką. Upozorowała
napad, dzięki któremu dostały się do zamku w Marmawerd, gdzie stara się sięgać
coraz wyżej, aż po sam tron.
Oszustka nie z wyboru, choć nie narzeka ze względu na
korzyści jakie to przynosi. Czasem przeraża ją własna matka i to do czego jest
zdolna się posunąć. Ją w przeciwieństwie do niej dręczą wyrzuty sumienia i
koszmary. Nieco zagubiona ze względu na ciągłe zmiany środowisk i odgrywanie
nowych ról. Tam gdzie się pojawia zawsze pojawia się śmiech i coś ginie. Jest
zdolną i przebiegłą kleptomanką. W tajemnicy przed matką próbuje odnaleźć swojego ojca.
Jasnowłosa córka rybaka, która pomaga mu sprzedając łowy na
portowym targu. Nie znosi ryb jak i ich zapachu, którym przesiąkł jej świat. Jej
nieprzeciętna inteligencja zostaje dostrzeżona przez jedną z kapłanek świątyni,
która pomaga dostać się jej do akademii. Rozwija tam swoje zdolności, zwłaszcza
w kierunkach ścisłych. Kapłanka zamierza ustanowić ją swoją następczynią, choć
Merin bardziej niż chcieć nie chce nią zostać. W akademii czuje się
dyskryminowana ze względu na swoje pochodzenie, sytuację materialną i płeć. Ma
feministyczne poglądy i pomaga wybijać się innym kobietom zachęcając je do
większej samodzielności.
Norfinia; wiek: ok. 25 lat; Elorfin
Waleczna księżniczka Elorfin, która została zmuszona do
ucieczki z kraju. Wybuchła tam wojna. Zgładzono jej całą rodzinę. Ją
wyprowadziła z zamku wierna służąca. Nie chciała uciekać, ale wiedziała, że
czekała ją tam tylko śmierć. Musiała przeżyć by pewnego dnia jako prawowita
następczyni tronu móc odzyskać należne jej miejsce. Wyruszyła w nieznane
natrafiając na Farię, gdzie straciła swoją moc i elfie uszy. Była za to
bezpieczna. Z początku podejmowała się każdej możliwej pracy by móc zaspokoić
głód stając się później jedną z najlepszych wśród Varniejskich myśliwych. Poluje
za pomocą łuku, którym nauczyła się posługiwać od najlepszych w Elorfin. Aby
móc to robić musi przebierać się za mężczyznę, gdyż ci nie chcieli polować z
kobietą.
Vera Merloni; wygląda na około 18 lat; w rzeczywistości trzydzieści plus (może mieć i pół wieku); wampirzyca; Camelot
Kiedyś piękna dziewczyna i najstarsza córka bogatego kupca, przeklęta niestety pewnego okropnego dnia. Uciekła wtedy i zaczęła polować. Pochwycono ją dopiero po piętnastu latach i gdy czekała na stos, obcy mężczyzna zaoferował jej pomoc. Wtedy wykpiła go, ale okazało się, że zbędnie. Okazał się zdolnym magiem.
W ten sposób już trafiła przypadkiem do krypty Eraziela – nekromanty, który gnębił ponoć tamte okolice. Nie chciała się do niego zbliżyć – była samotnym drapieżnikiem, chłodnym i bezwzględnym, pozbawionym skrupułów. Ich samotność połączyła ich jednak w pewien dziwaczny sposób, pozwalając im znaleźć towarzysza, którego oboje potrzebowali, choć tak bardzo nie chcieli powiedzieć tego głośno.
Ich małym zwyczajem było dawanie sobie prezentów, od czegoś tak prozaicznego jak pierścień, znaleziony w katakumbach Eraziela po coś nieco mniej subtelnego, jak w pełni wyposażone ciała, które Vera nierzadko znosiła nekromancie, żeby ten miał na czym pracować.
|Po szczegóły zapraszam pod kartę Eraziela albo na mail: nikita772001@gmail.com (don't judge)
Panowie
Król Itethar Jolning; wiek ok. 55 lat; Faria (Marmawerd)
Został koronowany w wieku szesnastu lat, po nagłej
śmierci ojca, dla którego nigdy nie był wystarczająco dobry. Caius był surowym
rodzicem. Zawsze od niego wiele wymagał nie licząc się z jego uczuciami, co
wpłynęło na ukształtowanie charakteru Itethara. Popadał często w depresję, z
której wyciągała go jego matka Quarta spełniając jego wszystkie zachcianki. Kapryśny
i rozpieszczony zawsze musi mieć ostatnie zdanie, nawet jeśli zostało mi ono
podsunięte przez jego doradców, a zwłaszcza Kelika. Ufając mu bezgranicznie powierza
mu najpoważniejsze sprawy kraju. Uważa go za jedynego przyjaciela. Nieświadomie
daje sobą kierować. Nie jest zbyt uczuciowy. Do królowej czuje głównie szacunek.
Faustusa traktuje pobłażliwie czasem złoszcząc się, że jest tak bardzo od niego
inny. Król uwielbia wystawne uczty, przyjęcia i polowania. Czuje potrzebę
otaczania się bogactwem i wyższości nad innymi.
Mistrz Herocornów, który niezbyt chętnie i wybrednie przyjmuje
pod swoje skrzydła kolejnych adeptów. Na temat Olmogrrida krąży wiele legend
przedstawiających jego niewiarygodne wyczyny w boju jak i zgładzenie wielu potworów poza granicami Farii. Mimo upływającego czasu
nadal nie ma sobie równych w walce. Nieustannie poszukuje swojego następcy
stając się utrapieniem strażników. Nieco ekscentryczny, ze specyficznym
poczuciem humoru. Przez pozory, które stwarza jest często mylnie odbierany jako
niezbyt dobrze wychowana osoba. Zawsze mówi to co myśli, choć jeszcze więcej
spraw woli przemilczeć. Od zawsze zakochany w królowej Tertii, której
niejednokrotnie ocalił życie. Poznali się jeszcze zanim została królową, a
niedługo po jej koronacji okazało się, że jest w ciąży. Olmogrrid do dziś nie jest
pewny czy Faustus nie jest jego synem, choć bardziej niż Itethara zaczyna
przypominać jego. Od momentu jego narodzin stara się go chronić i mu pomagać uważając
by nie wyjawić tajemnicy łączącej go z Tertią.
Argsal 'Zielonooki', wiek od 35 wzwyż; Faria (Elay)
Jego ambicje sięgają bardzo wysoko. Nie wystarcza mu ogromne
bogactwo, pragnie władać Farią. Nienawidzi Itethara, który przed laty poniżył
jego ojca, który stał się na długo pośmiewiskiem aż jego syn nie został
najbogatszym mieszkańcem Farii. Nikt nie wie jak tego dokonał. Jego postać jest
owiana tajemnicą i plotkami. Mówi się o jego czarnych interesach i likwidacji
niewygodnych ludzi, jednak nikt nie posiada na to żadnych obciążających go dowodów. Najważniejsza dla niego jest rodzina, która nie jest już zbyt liczna. Jest w stanie wiele poświęcić, nawet własne życie jeśli na kimś lub na czymś mu bardzo zależy. Obiekt westchnień posiada ogromną
posiadłość otoczoną wysokim murem zza którego nie można nic dostrzec. Założył
Bractwo Irbisów – tajną organizację, gdzie szkoli i opłaca najemników, którzy
dbają o jego interesy. Większość z nich nie zna planów swego zleceniodawcy i
nieświadomie przybliża go do sięgnięcia po tron Farii.
Kiedy był nastolatkiem natrafił w lesie na niedźwiedzia,
który go zaatakował. Udało się mu pokonać zwierzę. Ocalił życie kosztem ręki,
którą stracił. Okaleczonego w lesie znalazła go Adain i sprowadziła babkę,
która pomogła jej się nim zająć.
Sprawnie radzi sobie z jedną ręką, ale nie pogodził się z
kalectwem. Pragnie zostać łucznikiem. Zaprzyjaźnił się z dziewczyną, z którą
razem szukali choćby najmniejszej szansy na odzyskanie ręki. Słysząc legendę o
przejściach do innych, magicznych światów postanowili sprawdzić czy jest
prawdziwa. Po wielu próbach udało się im trafić na portal, który przeniósł ich,
ale ją zaraz wyrzucił z powrotem. Od tamtego czasu ma problemy z pamięcią i nie
pamięta co zaszło. Nolan zniknął i nie wrócił po przekroczeniu portalu. Trafił
do innego, gdzie może odzyskał rękę albo i nie (według uznania osoby
przejmującej).
Olafelm Eunner; wiek ok. 74 lat; Faria
(Varnas)
Mędrzec znany na całą Farię, co nigdy mu zbytnio nie
odpowiadało. Swoją wiedzę zdobył sam. Nie uczęszczał do akademii. Przez lata
gromadził księgi na różne tematy, ale jego ciekawość świata wykraczała znacznie
poza nie. Wiele podróżował i samodzielnie rozszerzał wiedzę zawartą na
papierowych zwojach. Akademiccy uczeni podchodzą do niego z rezerwą, choć
niejednokrotnie z niechęcią musieli przyznać mu rację. Nie przepada gdy ktoś
zakłóca jego spokój. Swój czas woli poświęcać swojej rodzinie, a zwłaszcza licznym
wnukom, którym nie szczędzi wielu fantastycznych opowieści. Uznany przez wielu
za wyrocznię we wszystkich sprawach, co go niezmiernie bawi. Czasem zdarza mu
się zakpić z ludzi dając dziwne recepty na ich problemy. Zasiada na czele rady
rozporządzającej wioskami w Varnas.
Ikion, ok. 27; Faria (Varnas: Faynes)
Niegdyś jego rodzina za sprawą kopalni złota była jedną z
najzamożniejszych w Varnas. Każdą wolną chwilę poświęcał malarstwu i swojemu
młodszemu, kalekiemu bratu, który również przejawiał artystyczne zdolności,
muzyczne. Dobra passa Elderscarów skończyła się wraz z zawaleniem się kopalni,
gdzie zginęło wielu ludzi. Ich rodziny do dziś mają do nich pretensje i żal o
śmierć swoich bliskich. Nie wytrzymując nienawiści i bankructwa ojciec Ikiona
popełnił samobójstwo. Chłopak czując się odpowiedzialny za swoją rodzinę zaczął
szukać zarobku trafiając tym samym do Bractwa Irbisów. Podczas jednej z akcji
został naznaczony blizną widniejącą na jego twarzy. Czując wyrzuty sumienia
chce się wyrwać z tajnej organizacji i doprowadzić kopalnię do porządku.
W razie pytań proszę pisać pod moją kartą. Adain Scanlon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz